Ranking Miast Przyjaznych Rodzinom 2019: Wrocław

O potencjale Wrocławia świadczyć może zarówno jego nieustająca atrakcyjność dla inwestorów, jak i niezmiennie korzystne tendencje demograficzne. Stolica Dolnego Śląska to jedna z niewielu polskich metropolii, w której liczba ludności utrzymuje się na stałym poziomie od ponad 20 lat. W mieście łatwo spotkać osoby młode: odsetek mieszkańców w wieku 25–34 lat jest tu wyższy niż w Warszawie. Ale czy Wrocław zachęca do założenia rodziny?

Dla rodziców wysoka pensja, dla dzieci darmowy dojazd

Szóste miejsce pod względem atrakcyjności dla rodzin z dziećmi plasuje Wrocław na szczycie dolnej połowy tabeli, pomiędzy Białymstokiem a Bydgoszczą. Różnica pomiędzy tymi trzema miastami wynosi jedynie półtora punktu – w środkowej części tabeli walka była zatem bardzo wyrównana. 

Wrocław wygrywa tylko w kwestii cen komunikacji zbiorowej. Uczniowie do 21. roku życia korzystają z niej za darmo. Wrocławianie mogą też liczyć na szereg ulg w przypadku posiadania przynajmniej trójki dzieci: miasto realizuje projekt Karty Dużej Rodziny w miejscach o różnym charakterze. 

Nieco gorzej jest w kwestii dostępności publicznych placówek edukacyjnych. Chociaż liczba szkół podstawowych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców daje Wrocławiowi 3. miejsce w kraju, o wiele mniej jest w mieście państwowych przedszkoli (5. miejsce) i przede wszystkim żłobków (przedostatnie miejsce w tabeli). 

Mimo to miasto zajęło w naszym rankingu stosunkowo wysoką pozycję. Wrocław pokazuje swoją siłę przede wszystkim na polu ekonomicznym. Zarobki należą tutaj do jednych z najwyższych w kraju: płace brutto na podobnym poziomie, co krajowa średnia w maju 2019 dają miastu 3. miejsce w tej kategorii. Zdecydowana większość mieszkańców nie ma również problemu ze znalezieniem zatrudnienia. Dolnośląska metropolia to jedno z trzech polskich miast (obok Poznania i Warszawy), gdzie stopa bezrobocia wynosi mniej niż 2 proc.

Mieszkania i zoo obciążeniem dla domowego budżetu?

Finansowa siła Wrocławia ściśle wiąże się jednak z jedną z największych bolączek miasta. Są nią ceny mieszkań – zarówno tych na sprzedaż, jak i do wynajęcia. W obu kategoriach Wrocław stracił sporo punktów: chociaż ceny mieszkań są tu niższe niż w Warszawie, Gdańsku czy Krakowie, to jednak z ceną kupna na poziomie niemal 7,4 tys. zł za metr kwadratowy Wrocław znajduje się w gronie czterech najdroższych miast.

Do tego doliczyć trzeba również jedne z najwyższych stawek za prywatną edukację. Posłanie dziecka do niepublicznego żłobka lub przedszkola we Wrocławiu wiąże się ze znacznymi wydatkami, na co wpływ ma ma również niska dostępność tego typu placówek. Drogie są również zajęcia dodatkowe, przede wszystkim w prywatnych szkołach językowych. Relatywnie tanie są za to miejskie półkolonie. 

Swoje kosztuje również atrakcyjna oferta kulturalna Wrocławia. Uśrednione stawki wejściówek do kin, muzeów i placówek rekreacyjnych, zaraz za Warszawą, są najwyższe w kraju. Na ten wynik wpłynął m.in. cennik wrocławskiego zoo: każdy, kto chce odwiedzić najnowocześniejsze w kraju oceanarium i afrykarium, musi się pogodzić z drogimi biletami.

Powiązane artykuły