Kredyt hipoteczny bez wkładu własnego?

Własne mieszkanie to marzenie wielu Polaków. Jednak w związku z coraz wyższymi cenami nieruchomości jest ono dla wielu ciężkie do zrealizowania. Dodatkowo, po wprowadzeniu przez Komisję Nadzoru Finansowego w 2014 r. znowelizowanej Rekomendacji S, o jego realizację jest już znacząco trudniej. Od tego czasu wymagany jest minimalny wkład własny, który obecnie wynosi 20% wartości nieruchomości. Dlatego otrzymanie kredytu hipotecznego bez wkładu jest już zupełnie niemożliwe. Musisz jednak wiedzieć, że są sposoby, aby dostać dodatkowe finansowanie. Jakie? O tym poniżej.

Niższy wkład własny, ale z ubezpieczeniem

Banki wychodzą naprzeciw klientom i w niektórych instytucjach możesz dostać kredyt hipoteczny z niższym wkładem własnym. Jeżeli uda Ci się uzbierać 10% wartości mieszkania, wybrane banki dadzą Ci kredyt, pod warunkiem zabezpieczenia pozostałych wymaganych 10 proc. inwestycji. Zazwyczaj musisz spełnić jeszcze jeden warunek – zgodzić się na dodatkowe koszty finansowania, np. wykupić ubezpieczenie od niskiego wkładu własnego lub wyższą marżę. Niestety, to oznacza większą ratę kredytu. Będzie ona podwyższona do czasu, aż saldo kredytu spadnie poniżej 80% wartości Twojego M.

Banki, które udzielają kredytu z wkładem własnym w wysokości 10% pod warunkiem dodatkowego zabezpieczenia inwestycji:

W rodzinie siła

Pomoc najbliższych może okazać się nieoceniona właśnie przy zakupie własnych czterech kątów. Kredyt na mieszkanie bez wkładu własnego jest możliwy, jeśli ktoś z Twoich najbliższych przekaże Ci darowiznę pieniężną, którą przeznaczysz na poczet zakupu nieruchomości. Jednak tutaj mała uwaga. Najlepiej, aby to byli najbliżsi członkowie rodziny, znajdujący się w pierwszej grupie podatkowej, jak np. rodzice czy rodzeństwo. W tej grupie kwota wolna od podatku jest najwyższa i wynosi 9 637 zł od jednego darczyńcy. Łącznie od kilku darczyńców możemy uzyskać nie więcej niż 19 274 zł.

Inna nieruchomość jako zabezpieczenie kredytu

Kredyt bez wkładu własnego jest możliwy również, kiedy posiadasz własny dom, mieszkanie, działkę itp. Wówczas bank może uznać taką nieruchomość za wkład własny, jeśli przewyższa ona wymagane 20% wartości mieszkania lub 10% – w przypadku niektórych banków. Jest to tzw. zabezpieczenie kredytu na dwóch nieruchomościach – kupowanej i posiadanej.

Taka sytuacja jest również możliwa, jeśli nie masz własnego mieszkania, ale ktoś z Twoich najbliższych zgodzi się, aby jego nieruchomość stanowiła zabezpieczenie dla banku. Jednak tutaj wymagany jest nie tylko wpis do hipoteki, ale także przystąpienie tej osoby do ubiegania się z Tobą o kredyt.

Kredyt bez wkładu własnego? Pomyśl o środkach na koncie emerytalnym

Coraz więcej Polaków myśli o swojej przyszłości i odkłada pieniądze na emeryturę. Jeśli i Ty jesteś w tej grupie i gromadzisz środki w ramach IKE oraz IKZE, poszukaj banku, który uznaje zgromadzone na nich fundusze za rodzaj wkładu własnego. Co prawda, banki niezbyt chętnie korzystają z tej opcji, ale jest na rynku kilka instytucji, które honorują takie rozwiązanie.

Ważne!

Nie musisz wypłacać zgromadzonych na IKE lub IKZE pieniędzy – dzięki temu unikniesz dodatkowych kosztów, jak np. prowizja za wcześniejszą wypłatę. Bank zabezpieczy znajdujące się na nich środki do wysokości wymaganego wkładu własnego.

Zawyżona wartość nieruchomości

Planujesz kupić mieszkanie z rynku wtórnego? Warto, abyś szukał okazji cenowych. Jest to o tyle ważne, że jeśli chcesz wziąć kredyt bez wkładu własnego, bank może uznać różnicę pomiędzy wyceną nieruchomości a ceną jej zakupu właśnie za wkład własny. Wycenę mieszkania musi wykonać rzeczoznawca majątkowy.

Przykład:

Kupiłeś okazyjnie dwupokojowe mieszkanie w Warszawie za 250 tys. zł. Jego prawdziwa wartość rynkowa to 300 tys. zł. Różnicę pomiędzy oboma kwotami (w tym wypadku 50 tys. zł) bank może uznać za wkład własny.

Oczywiście, nie wszystkie banki akceptują takie rozwiązanie. Większość wymaga dodatkowo wniesienia 10% wkładu własnego. Dlatego przed ubieganiem się o kredyt, dokładnie sprawdź, które banki umożliwiają wzięcie hipoteki bez wkładu własnego, licząc na jego poczet zawyżoną wycenę nieruchomości.

 

fot. Brandon Griggs, Unsplash

Powiązane artykuły