Doskonale pamiętam tę chwilę, kiedy dowiedziałam się, że dostałam się na wymarzone studia – dziennikarstwo! Łzy szczęścia, euforia, ale i myśli o tym, jak sobie poradzę i skąd wezmę na to wszystko pieniądze?
Odległość między uniwersytetem a moim domem rodzinnym to 180 km, więc czekała mnie przeprowadzka. I to do wielkiego miasta – wybrałam Warszawę, czyli najdroższe miasto studenckie, co szczerze mówiąc – średnio mnie pocieszało. Ale oczywiście najważniejszy był dobry plan, znalezienie mieszkania i wprowadzenie w życie nawyków, dzięki którym przeżyję przez te studenckie lata, które każdemu kojarzą się z oszczędzaniem, jedzeniem mrożonej pizzy i pierogów od mamusi.
Grunt to dobry plan
Na początku wracałam z domu rodzinnego do stolicy obładowana słoikami z jedzeniem, chętnie przyjmowałam każdą stówkę od mamy czy babci i odmawiałam sobie wielu przyjemności. Postanowiłam jednak wziąć sprawy w swoje ręce!
Zaczynałam od roznoszenia ulotek przed lub po zajęciach, byłam hostessą w supermarketach lub klubach nocnych, pracowałam w sieciówce odzieżowej (wytrzymałam tam dwa miesiące…), statystowałam w filmach i serialach, a skończyłam jako redaktor działu w gazecie biznesowej – i to już na trzecim roku studiów. Po prostu nie marnowałam czasu! Nabierałam doświadczenia, w międzyczasie odbywałam bezpłatne praktyki w redakcjach, które wprowadziły mnie w świat dziennikarstwa i sprawiły, że moje CV wyglądało coraz lepiej.
I tak oto przeżyłam pięć lat studiów i zostałam w mojej ukochanej Warszawie aż do teraz. Opowiem Ci, jak radziłam sobie finansowo, podpowiem, jak żyć oszczędnie na studiach, nie rezygnując przy tym ze wszystkich dobrodziejstw. Zaczynajmy!
Poniżej znajdziesz sposoby na to:
- Jak oszczędzić na wydatkach związanych z uczelnią?
- Jak oszczędzić na mieszkaniu?
- Jak oszczędzić na wydatkach na jedzenie?
- Jak oszczędzić na transporcie?
- Jak oszczędzić na imprezowaniu?
- Jak zarządzać studenckimi finansami?
- Jak połączyć studia z pracą?
Powyższy spis jest interaktywny! Co to dla Ciebie oznacza? Po kliknięciu w wybrany podpunkt, zostaniesz przeniesiony do fragmentu tekstu na dany temat! Mam nadzieję, że to ułatwi Ci czytanie i oszczędzanie :).
UCZELNIA
Znajdź uczelnię, z której będziesz mieć dobry dojazd do domu rodzinnego
Możesz mi wierzyć lub nie, ale jedyne o czym będziesz marzyć w kryzysowych momentach, to by wtulić się w matczyne ramię i spędzić czas z rodziną. Dlatego ważne jest, by miejscowość, w której znajduje się Twoja przyszła uczelnia, była dobrze skomunikowana z Twoim rodzinnym miastem. Jazda pociągiem z pięcioma przesiadkami czy wożenie się załadowanym busem zdecydowanie zniechęci Cię do częstych wizyt. A na pierwszym roku studiów przyjazdy do domu po słoiki są obowiązkową atrakcją! Miej więc tę kwestię na uwadze.
Wybierz studia dzienne
Studia dzienne na państwowych uczelniach są dobre przede wszystkim dlatego, że są bezpłatne. Nie musisz się martwić o czesne, opłaty semestralne czy inne zobowiązania finansowe. I uwierz mi, że praca przy tego rodzaju studiach też jest możliwa! Obecnie większość obowiązkowych ćwiczeń, lektoratów i fakultetów dobiera się osobiście, dzięki czemu samodzielnie ułożysz dopasowany do Twoich preferencji plan zajęć.
Postaraj się o stypendium naukowe
Nauka przychodzi Ci z łatwością, lubisz spędzać czas przy książkach i sumiennie robisz notatki na wykładach? To dobra droga do ubiegania się o stypendium naukowe! Możesz starać się o:
- stypendium rektora dla najlepszych studentów,
- stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za wybitne osiągnięcia.
To pierwsze przyznawane jest studentom, którzy w poprzednim roku akademickim uzyskali ustaloną przez rektora średnią ocen. Wypłacane jest co miesiąc przez cały rok akademicki. Jego wysokość zależy od uczelni – u mnie było to ok. 900 zł miesięcznie. To drugie przyznawane jest studentom lub doktorantom, którzy – według specjalnie zebranej komisji – wyróżnili się na tle innych w nauce lub w sporcie. Wysokość takiego jednorazowego stypendium wynosi przykładowo 15 000 lub 25 000 zł na Uniwersytecie Warszawskim.
A może stypendium socjalne?
Warto zorientować się, czy nie przysługuje Ci stypendium socjalne. W tej kwestii brane są pod uwagę takie parametry, jak dochód rodziców czy odległość domu rodzinnego od uczelni. Stypendium socjalne przyznawane jest bez limitu, to znaczy, że otrzyma je każdy, kto spełnia warunki. Wypłacane jest co miesiąc w kwocie ustalonej przez uczelnię i zazwyczaj wynosi kilkaset złotych miesięcznie.
Nie kupuj wyprawki szkolnej
Cała sterta zeszytów, długopisy, ołówki, podręczniki? Nie! Gwarantuję Ci, że długopis i duży notatnik w zupełności Ci wystarczą. Jeśli jesteś nowoczesnym studentem, to noś ze sobą laptopa, w którym bez problemu wszystko zanotujesz. Niewykluczone jednak, że inne przybory będą Ci potrzebne przy dodatkowych projektach. Ale… na pewno dasz sobie radę!
Pilnuj terminów
Terminy egzaminów, zaliczeń, oddania projektów, składania podań i innych ważnych lub mniej ważnych dokumentów – musisz ich pilnować. W przeciwnym razie za nieoddanie podania w terminie możesz zapłacić karę lub zostać niedopuszczony do egzaminu.
Moja rada: Zanotuj sobie wszystkie ważne daty w kalendarzu i ustaw powiadomienia w telefonie.
Ucz się pilnie! 🙂
Warto się uczyć przede wszystkim po to, by być bogatszym w wiedzę. Zdawanie egzaminów w wyznaczonych terminach będzie również dobre dla Twojego portfela – egzaminy poprawkowe kosztują i to niemało, bo nawet kilkaset złotych.
Moja rada: Nie rezygnuj z podejścia do egzaminów w terminach zerowych. Tzw. zerówki są zazwyczaj prostsze i szybciej będziesz mieć je z głowy.
Korzystaj z zajęć dodatkowych
Uczelnie dysponują własnymi halami sportowymi czy siłowniami. Warto więc się zapisać na dodatkowy W-F, by móc bezpłatnie korzystać ze sprzętów. Zaoszczędzisz wówczas na zakupie karnetu na siłownię osiedlową, więc kilkadziesiąt złotych miesięcznie zostanie w Twoim portfelu. Jeśli chcesz się podszkolić z języków obcych, to również masz szansę. Pomyśl o dodatkowych lektoratach np. z języka angielskiego czy hiszpańskiego. Są one bezpłatne, a dzięki uczęszczaniu na zajęcia zyskasz również dodatkowe punkty ECTS w indeksie.
Materiały naukowe pożycz od znajomego
Dobry zwyczaj… pożyczaj! Jeśli wykładowca wymaga przyniesienia na zajęcia materiałów naukowych czy innych niezbędnych gadżetów, to zgłoś się do kogoś ze starszego rocznika i poproś o pożyczenie. Nie kupuj, bo raczej i tak już z nich nigdy więcej nie skorzystasz.
Zamiast kserować i drukować czytaj w wersji elektronicznej
Pamiętam te sterty wydrukowanych kartek, kserowanych książek i notatek koleżanek i kolegów z roku. Korzystając z elektronicznych wersji książek, czasopism i notatek robionych na komputerze, nie będziesz wydawać pieniędzy na ksero, a do tego zadbasz o środowisko. Po zdanym egzaminie po prostu usuniesz plik z pulpitu, zamiast iść na śmietnik z kilogramami papieru.
Znajdź swoje miejsce w bibliotece
Biblioteka ma wiele plusów. Po pierwsze, znajdziesz w niej wszelkie niezbędne książki i materiały naukowe – pamiętaj, że lepiej jest je wypożyczyć niż kupić! Po drugie, możesz tam w spokoju się uczyć do egzaminu, napisać pracę semestralną, licencjacką czy każdą inną. Nikt Cię nie będzie rozpraszał i nie musisz się martwić, że współlokatorzy robią imprezę akurat dzień przed ważnym zaliczeniem – będziesz mieć spokój i ciszę, co jest niezbędne do owocnej nauki. Obecnie biblioteki wyposażone są w komputery oraz wi-fi, z których możesz korzystać do woli.
Wyluzuj!
Stresowanie się egzaminami, sesjami i zaliczeniami może Cię doprowadzić do nerwicy, a wtedy będziesz musiał wydać na leczenie i specjalistów. Serio, do wszystkiego podchodź na luzie i dobrze rozplanuj czas – kucie po nocach nie przyniesie dobrych efektów, bo na egzamin pójdziesz niewyspany i zmęczony.
MIESZKANIE
Sprawdź koszt akademików oferowanych przez Twoją uczelnię
Obecnie uczelnie dysponują akademikami w różnych lokalizacjach o podwyższonych standardach. Jak to wygląda cenowo?
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie:
- 500 zł/ mies.: miejsce w pokoju dwuosobowym,
- 530 zł/mies.: miejsce w pokoju małżeńskim,
- 530 zł/mies.: miejsce w pokoju dla osób niepełnosprawnych.
Początkowo należy wpłacić opłatę za pierwszy miesiąc + kaucję zwrotną w wysokości 590 zł oraz opłatę w wysokości 50 zł na pokrycie ewentualnego wzrostu ceny mediów.
Uniwersytet Warszawski:
- 325 zł/ mies.: miejsce w pokoju trzyosobowym,
- 450 zł/ mies.: miejsce w pokoju dwuosobowym,
- 500 zł/ mies.: pokój jednoosobowy dla osób niepełnosprawnych.
Dodatkowo płatna jest kaucja o równowartości miesięcznej opłaty za miejsce w akademiku oraz opłata równa 10 zł miesięcznie za dostęp do internetu.
Politechnika Wrocławska:
- 450 zł/mies.: pokój jednoosobowy,
- 400 zł/mies.: miejsce w pokoju dwuosobowym,
- 370 zł/mies.: miejsce w pokoju trzyosobowym,
- 410-550 zł/mies. + opłaty za media: domy dla małżeństw.
Kaucja wynosi 200 zł.
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (DS Jowisz):
- 430 zł/mies.: miejsce w pokoju dwuosobowym,
- 400 zł/mies.: miejsce w pokoju trzyosobowym.
Dodatkowo naliczana jest opłata za internet równa 25 zł miesięcznie.
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie:
- 1 000 zł/ mies.: pokój jednoosobowy,
- 550 zł/mies.: miejsce w pokoju dwuosobowym.
Wynajmij mieszkanie ze znajomymi
Ceny mieszkań na wynajem ciągle rosną… Dlatego warto wynająć lokum razem ze znajomymi i wszystkie koszty dzielić na kilka osób. Najtaniej będzie, jeśli zdecydujesz się na współdzielenie pokoju. Jest to jednak opcja dla osób, którym nie przeszkadza ciągła obecność drugiej osoby i nie potrzebują mieć chwili dla siebie.
Obecnie, średnia cena pokoju w stolicy wynosi ok. 900 zł. Dzieląc pokój z kumplem czy przyjaciółką, wydasz o połowę mniej.
Źródło: www.otodom.pl 24.06.2018
Podnajmuj pokój pod Twoją nieobecność
Jeśli weekendy spędzasz w domu rodzinnym lub u swojej drugiej połówki, to nie pozwól, by Twój pokój się marnował. Myślisz, jak to możliwe? W tym czasie możesz podnajmować pokój studentowi, który studiuje w trybie zaocznym.
Oczywiście musisz się dogadać z właścicielem mieszkania, bo w razie wyrządzenia przez niego szkód materialnych czy innych nieprawidłowości bez wcześniejszego zgłoszenia nowego lokatora, to Ty będziesz za nie odpowiedzialny. Może masz jakiegoś kumpla czy kuzynkę, któremu odpowiadałaby taka opcja noclegów?
Standard Ikea nie wychodzi z mody
Naprawdę nie warto robić ze stancji pałacu. Urządź swoje lokum tanim kosztem! Z doświadczenia wiem, że przeprowadzki są podczas studiów częstą czynnością – znam takich, co zmieniali mieszkania nawet co semestr.
Czy chciałoby Ci się ciągle przewozić wszystkie rzeczy z miejsca na miejsce? Stolik za 19,99 zł i materac za 500 zł z Ikea w zupełności wystarczą!
Zrób to sam
Jeśli masz już wspomniany wyżej materac, to nic nie stoi na przeszkodzie, by samodzielnie zrobić łóżko. Wystarczą Ci do tego np. europalety, które możesz położyć pod materacem i zrobić z nich tak naprawdę wszystko! Stolik, siedzisko, łóżko, meble balkonowe – europalety mogą zostać wykorzystane do wielu celów!
Również ozdoby domowe możesz zrobić sam, np. popularne cotton ballsy, ramki na zdjęcia czy poszewki na poduszki. Wystarczy odrobina kreatywności.
Daj rzeczom drugie życie
Czy wiesz, gdzie możesz dostać najlepsze meble i dodatki do domu? Na różnych grupach w mediach społecznościowych, portalach ogłoszeniowych czy pchlich targach – tak, one nadal istnieją!
Piękna, przedwojenna komoda kupiona za grosze, w której wystarczyło wymienić gałki, czy fotel bujany, który trzeba było odmalować, to nasze mieszkaniowe hity, kupione właśnie od poprzednich właścicieli.
Szanuj wynajmowane mieszkanie
Przed wprowadzeniem się do wynajmowanego mieszkania zapewne wpłacisz kaucję. Masz zamiast odzyskać ją z powrotem, prawda? Szanuj więc lokum, w którym mieszkasz tak, jakby było ono Twoje.
W przeciwnym razie czeka Cię odmalowywanie, załatwianie i opłacanie ekipy remontowej, zakup mebli czy wyposażenia oraz brak zwrotu kaucji. Auć, Twój portfel na pewno by tego nie chciał.
Sam wybierz ofertę internetu/ telewizji
Często jest tak, że osoba, która wynajmuje Ci mieszkanie, z góry narzuca ofertę kablówki oraz internetu, która nie zawsze jest korzystna i może Ci nie odpowiadać. Nie potrzebujesz przecież pakietu za 150 zł, bo nie będziesz chyba oglądać wszystkich seriali i filmów w telewizji…
Wybierz pakiet dostosowany do swoich potrzeb. Firmy telekomunikacyjne mają w swoich ofertach specjalne pakiety dla studentów z umową ważną przez 10 miesięcy, czyli przez rok akademicki.
Zapoznaj się z 10 przykazaniami najemcy
Zanim wynajmiesz mieszkanie, przeczytaj nasz poradnik Jak bezpiecznie wynająć mieszkanie.
JEDZENIE
Zrezygnuj z kawy i kanapki kupionej w kawiarni
Fotka na Instagramie z kubkiem kawy podpisanym Twoim imieniem na pewno zdobędzie dużo serduszek. Pochłonie również dużo Twoich oszczędności, bo średnie latte w Starbucksie to koszt 13,50 zł. Kupując taką kawę pięć dni w tygodniu, wydasz w sumie 67,50 zł, co miesięcznie wyniesie 270 zł.
Doliczając do tego kanapkę, która kosztuje ok. 10 zł – strzelasz sobie w kolano. Widzisz, że to nie jest opłacalne? Lepiej kup sobie odjazdowy termos lub kubek termiczny i rób w nim kawę w domu tuż przed wyjściem na uczelnię. Zrobienie kanapki samodzielnie również wyniesie Cię kilka, a nie kilkanaście złotych i możesz skomponować ją po swojemu.
Noś w plecaku lub torebce małą butelkę wody
Za małą butelkę wody w automacie na uczelni lub w stołówce zapłacisz min. 2 zł. W supermarkecie kupisz ją nawet za 50 gr. Zaopatrz się więc w całą zgrzewkę i wkładaj codziennie małą butelkę do torebki czy plecaka – to na pewno Ci się opłaci.
Możesz również korzystać z butelki z filtrem i wodę nabierać z kranu – w ten sposób oszczędzisz nie tylko pieniądze, ale i środowisko przed nadmierną konsumpcją plastiku.
Nie omijaj stołówek szkolnych i barów mlecznych
Obiad za kilka złotych? Jeśli zamiast modnej restauracji wybierzesz się do baru mlecznego lub zajrzysz do stołówki na uczelni, to jest to całkiem możliwe! Przykładowo za talerz pierogów i zupę możesz zapłacić niecałe 10 zł, a porcję naleśników kupisz już za 7 zł.
Gotuj na spółkę ze współlokatorami
Lubisz gotować? Zaproponuj, żebyście razem ze współlokatorami robili kuchenne dyżury. Co kilka dni inne osoba będzie przyrządzała obiad dla wszystkich. Dzięki temu nie będziecie musieli jeść jednego dania kilka dni z rzędu..
Tanie jedzenie na studiach – przepisy
Skorzystaj z poniższych przepisów i zrób pyszne danie, które nie zrujnuje Twojego budżetu.
Placki ziemniaczane ze śmietaną i koperkiem
Zapiekanka makaronowa
Kurczak w sosie słodko-kwaśnym
Pasta ze szpinakiem
Tortille pszenne z warzywami
Rób zakupy w supermarketach
Mały sklepik osiedlowy nie jest dobrą opcją na duże zakupy. Dostaniesz w nim produkty jednej firmy, a ceny będą dużo wyższe niż w supermarketach. Dlatego pofatyguj się i idź na shopping do jednego z supermarketów. Możesz śledzić aktualne promocje za pomocą aplikacji mobilnej lub zaglądając na strony internetowe.
Dobrą opcją jest również zrobienie zrzutki i zamówienie zakupów online – nie będziecie musieli dźwigać ciężkich zgrzewek z napojami i zrobicie zapasy na najbliższe dni/tygodnie.
Przygotuj listę zakupów
Nigdy nie idź do sklepu bez celu lub co gorsze z burczącym brzuchem, bo kupisz wtedy wiele niepotrzebnych produktów. Przygotuj listę zakupów – tradycyjnie na kartce lub za pomocą smartfona (tutaj sprawdzi się np. aplikacja Listonic). Kupisz wówczas tylko to, co jest Ci niezbędne.
Przygotuj menu na cały tydzień
Przygotowanie rozpiski posiłków na cały tydzień pozwoli Ci ustalić, jakie produkty i w jakiej ilości należy kupić. Dzięki temu nic się nie zmarnuje, a Ty nie będziesz się martwić, że Twoja lodówka jest pusta lub że nie masz pomysłu, co ugotować na obiad.
Tanio, nie znaczy niezdrowo!
A kto powiedział, że samodzielne gotowanie jest drogie? Hello, nie musisz przecież objadać się stekiem z polędwicy wołowej czy świeżym tuńczykiem. Odstaw zupki chińskie i inne produkty typu instant i samodzielnie ugotuj gar zupy. Będziesz mieć pyszny obiad na kilka dni – nadmiar możesz zawekować lub zamrozić. Jeśli dodasz do zupy mięso, na którym gotowałeś wywar, stanie się ona bardziej pożywna.
Gotuj potrawy jednogarnkowe
Szczerze, to początkowo byłam zmuszona do gotowania takich potraw z racji posiadania na stancji tylko jednego garnka 😉 Ile było przy tym wymyślania i fantazjowania! Ryż, kasze, makarony z przeróżnymi dodatkami. I oczywiście zupy!
Dania jednogarnkowe mają jeszcze to do siebie, że jest po nich mało zmywania. To również oszczędność – czasu, wody i płynu do naczyń.
Korzystaj z zamrażalnika
Jeśli czegoś nie zjesz czy nie wykorzystasz, to pod żadnym pozorem nie wyrzucaj tego do śmieci! Do tego służy zamrażalnik – włóż potrawę do woreczka, słoika lub plastikowego pojemnika i wyjmij ponownie w sytuacji pustej lodówki lub pustego żołądka.
Nie wstydź się wrócić na stancję z kotletem od mamusi 🙂
Kotlet czy dwa, a do tego kilogram pierogów ruskich, czemu nie? Wiadomo, że wszystko, co zrobi mamusia, jest najlepsze, dlatego nie wstydź się zabierać z domu słoiki i pojemniki z jedzeniem. Twoi współlokatorzy na pewno będą Ci zazdrościć!
TRANSPORT
Bilet miesięczny/ karta miejska
Zakup biletu miesięcznego to bez wątpienia najlepsza opcja na oszczędzanie podczas codziennych dojazdów komunikacją miejską. Studenci mogą korzystać z aż 50-proc. zniżki na bilety zarówno miejskie, jak i bilety PKP.
Ile kosztuje studencki bilet miesięczny?
Warszawa
- bilet 30-dniowy: 55 zł,
- bilet 90-dniowy: 140 zł.
Kraków:
- bilet 30-dniowy na 1 linię: 24 zł,
- bilet 30-dniowy na 2 linie: 33,50 zł,
- bilet 30-dniowy na wszystkie linie: 47 zł,
- bilet semestralny (na 150 dni): 184 zł.
Wrocław:
- bilet 30-dniowy na 2 linie: 30 zł,
- bilet 30-dniowy na wszystkie linie: 45 zł,
- bilet 60-dniowy: 90 zł,
- bilet 90-dniowy: 120 zł,
- bilet 180-dniowy: 210 zł,
- bilet roczny: 400 zł,
- bilet semestralny czteromiesięczny: 150 zł,
- bilet semestralny pięciomiesięczny: 185 zł.
Łódź:
- bilet 30-dniowy na 1 linię: 40 zł,
- bilet 30-dniowy na wszystkie linie: 45 zł,
- bilet 90-dniowy: 112,50 zł,
- bilet roczny: 365 zł.
Lublin:
- bilet 30-dniowy na 1 linię: 35 zł,
- bilet 30-dniowy na wszystkie linie: 46 zł,
- bilet 90-dniowy: 120 zł,
- bilet 150-dniowy: 190 zł.
Data aktualizacji: 25.06.2018
Wspólne przejazdy
Planujesz wyjazd do domu lub weekend poza miastem? Nawet jeśli nie uśmiecha Ci się dojeżdżanie na uczelnię komunikacją, możesz znaleźć kompanów, którzy codziennie przemierzają tę samą trasę i chętnie Cię ze sobą zabiorą.
W pierwszej kolejności sprawdź oferty przejazdów na takich portalach jak BlaBlaCar.pl, JedziemyRazem.pl czy OtoDojazdy.pl. Pozostają jeszcze grupy w social mediach, np. na FB, gdzie codziennie zamieszczanych jest dużo ofert carpoolingu, czyli wspólnych przejazdów.
Studenckie zniżki w pociągach
Jak już wcześniej wspomniałam, studenci mogą podróżować taniej również pociągami – i to z 51 proc. zniżką. Co ważne, ulga łączy się z promocjami, dzięki którym podróż pociągiem będzie na miarę studenckiej kieszeni. Ważne jest, być planował swoje podróże z wyprzedzeniem, ponieważ otrzymasz wtedy dodatkowy rabat w ramach promocji Super Promo lub Wcześniej Taniej. Nie zapomnij jednak poinformować o fakcie bycia studentem w okienku w kasie biletowej lub zaznacz odpowiedni rodzaj zniżki, kupując bilet online.
Przerzuć się na rower/ hulajnogę
Czy zdajesz sobie sprawę, ile korzyści płynie z poruszania się po mieście rowerem? Jazda tym dwukołowym pojazdem jest tania, zdrowa i przyjemna! Zrobisz dobrze dla swojej sylwetki, zdrowia, portfela oraz środowiska, a dodatkowo ominiesz korki.
W większych miastach istnieją stacje rowerowe, z których możesz wypożyczyć pojazd. Przykładowo, w Warszawie działa system rowerów miejskich Veturilo. Mieszkańcy stolicy mogą wypożyczać rowery z aż 366 stacji zlokalizowanych na terenie miasta – pierwsze 20 minut jazdy jest za darmo, a kolejne godziny to koszt kilku złotych.
Systemy rowerów publicznych działają już w 33 miastach w całej Polsce, w tym np. we Wrocławiu, Toruniu, Szczecinie, Łodzi, Krakowie, Bydgoszczy! Jeśli jednak nie kręci Cię rower, to pomyśl o hulajnodze, która powróciła do mody!
Zabieraj się ze znajomym z uczelni
Mieszkasz w sąsiedztwie znajomych z uczelni, którzy mają własne auto? Zagadaj z nimi, czy za drobną opłatą (lub np. za czteropak piwa 😉 ) nie chcieliby Cię zabierać ze sobą na uczelnię. Jeśli mają wolne miejsce w samochodzie, to nie widzę przeciwwskazań! Co do kasy – na pewno się dogadacie.
Z imprezy wracaj nocnym, a nie taksówką!
Studenckie imprezy lubią się przeciągać do późnej nocy lub nawet i białego rana. Jaki jest później smutek, gdy w stanie poalkoholowym trzeba wrócić z jednego końca miasta na drugi.
Najprościej jest zamówić taksówkę, ale… hola, hola, jesteś studenciakiem, znajdź inne rozwiązanie! Marsz na przystanek autobusowy i poczekaj na swój autobus nocny. Kilkadziesiąt złotych zostanie w Twoim portfelu.
Pobierz aplikację Jak Dojadę
Możesz mi wierzyć lub nie, ale na swoją pierwszą rozmowę o pracę w Warszawie jechałam z mapą w ręku – papierową, a nie taką w smartfonie. Teraz nie wyobrażam sobie podróży bez GPS ani jazdy komunikacją miejską bez sprawdzania trasy w aplikacji Jak Dojadę. I Tobie również radzę zainstalować tę apkę. Po wpisaniu miejsca docelowego otrzymasz gotową trasę z dokładną rozpiską, godzinami i przesiadkami.
IMPREZY
Domówki zamiast wyjścia do klubu
Imprezy to nieodłączny element studiów. Niezapomniane (choć czasami i zapomniane…) wspomnienia, integracja, pierwsze studenckie romanse i odstresowanie między egzaminami. Jak jednak dobrze wiadomo, dobra impreza to dość spory koszt.
Alkohol, wejście do klubu, rezerwacja stolika, drogie drinki w klubach mogą spustoszyć Twoje konto na długo. Dlatego pomyśl o tym, żeby robić imprezy w domu, a nie w klubie. Nie zapomnijcie tylko powiadomić o tym sąsiadów, żeby w trakcie tańców nie wpadła do Was policja 😉
Domówki nie zawsze muszą być u Ciebie w domu
Po pierwsze – nie daj sobie wejść na głowę. Jeśli raz zaprosisz do siebie grupkę znajomych i im się spodoba, to zapewne będą częstymi gośćmi. Ustalcie to między sobą – jednego miesiąca imprezujecie u Ciebie w mieszkaniu, zaś kolejne domówki odbywają się u innych. Będziesz mieć mniej sprzątania, mniej kłopotów z sąsiadami i troski o zbite kieliszki czy talerze.
Róbcie zrzutki na przekąski/ napoje
Zapraszając do siebie gości, po prostu daj im znać, żeby wzięli ze sobą przekąski, napoje czy alkohol – wśród studentów to jest całkiem oczywiste, że każdy przynosi własne towary. Jeśli zaś to Ty organizujesz imprezę u siebie, to zaproponuj zrzutkę, np. po 10 czy 20 zł, byś mógł kupić wszystko, co niezbędne.
Sprawdzaj promocje w studenckich knajpkach
O tak, szyld z informacją o promocji z pewnością przyciągnie Twój wzrok! Zwłaszcza, gdy będzie na nim napisane coś w stylu 3 piwa w cenie 2, Kup piwo a frytki otrzymasz gratis czy Wszystkie piwa po 4 zł! Musisz zrobić dobre rozeznanie i wiedzieć, które puby oferują piwa w dobrej dla studenta cenie.
Znajdź klub, w którym nie trzeba płacić za wejście
W klubach z wyższej półki musisz zapłacić nie tylko ok. 20 zł za kieliszek wódki, lecz także za szatnię oraz wstęp. Wejściówka to często koszt równy 20 zł, dlatego zastanów się, czy na pewno chcesz tyle wydawać na samym wstępie. Znajdź kluby, w których wejście jest za free (i wyjście też).
FINANSE
Oszczędzaj
Najgorsze, co mogę usłyszeć, gdy pytam kogoś, dlaczego nie oszczędza, to hasło – Nie oszczędzam, bo nie mam z czego. Bzdura! Możesz oszczędzać zawsze – niezależnie od wieku czy sytuacji materialnej. Grunt to systematyczności. Ustaw zlecenie stałe na koncie – może to być nawet 20 czy 50 zł miesięcznie. Uwierz, że się opłaci i uratuje Cię, gdy będziesz w nieciekawej sytuacji.
Odkładaj końcówki z zakupów
Usługa automatycznego oszczędzania, czyli tzw. saver, oferowana jest przez kilka banków w naszym kraju. Możesz wybrać jeden z trzech sposobów oszczędzania:
zaokrąglanie kwoty płatności kartą w górę i przelewanie różnicy na konto oszczędnościowe, np. płacisz kartą w sklepie za 7,50 zł, a 2,50 zł ląduje na Twoim rachunku oszczędnościowym,
- pobieraniu stałej kwoty od każdej transakcji kartą i przelewaniu jej na konto oszczędnościowe, np. 2 zł za każdą płatność,
- pobieranie ustalonego procentu od każdej transakcji kartą na rachunek oszczędnościowy, np. 5 proc.
Obecnie taką usługę oferuje PKO Bank Polski Autooszczędzanie, Credit Agricole CA Saver, ING Bank Śląski Smart Saver, mBank Moje Cele oraz Getin Bank Zachowaj Resztę.
Załóż dobre konto osobiste bez opłat
Czy za Twój podstawowy rachunek osobisty pobierane są jakieś opłaty? Jeśli tak, to koniecznie je zmień! Osobiście polecam Ci Konto dla Młodych PKO BP – wystarczy, że wykonasz min. 5 transakcji bezgotówkowych w miesiącu, a rachunek będzie całkowicie bezpłatny, Nest Konto Nest Banku, Konto Jakie Chcę Banku Zachodniego WBK czy Konto Idealne Idea Banku.
Pozostałe rachunki możesz sprawdzić w naszej porównywarce darmowych kont osobistych.
Panuj nad swoim budżetem
Kontroluj swoje wydatki, zrób zestawienie miesięcznych kosztów – policz, ile wydajesz na rachunki i opłaty bieżące, ile jest Ci potrzebne na zakupy spożywcze, chemiczne, kosmetyczne, ubraniowe, ile jesteś w stanie przeznaczyć na imprezy i przyjemności oraz na wydatki związane z edukacją.
Gwarantuję Ci, że będzie Ci łatwiej zapanować nad swoimi finansami. Usiądź i na spokojnie zrób tabelę w Excelu lub na kartce papieru, a dowiesz się, ile kosztuje Twoje życie.
Ustaw limit wydatków na karcie płatniczej
Jeśli nie chcesz wydawać za dużo, to ustaw limity wypłat oraz transakcji bezgotówkowych na swojej karcie płatniczej. Taką opcję znajdziesz w ustawieniach na swoim koncie w bankowości internetowej.
Pieniądze trzymaj na koncie w banku
Trzymając gotówkę na rachunku bankowym, unikniesz nieprzyjemnych sytuacji związanych z kradzieżą czy zaginięciem środków. Nie warto nosić przy sobie dużych kwot. Jeśli otrzymasz wypłatę, stypendium czy kieszonkowe do ręki, to udaj się do wpłatomatu lub oddziału banku, by jak najszybciej wpłacić je na swoje konto.
Wyjeżdżając na zagraniczne wyprawy, pamiętaj o opłatach za przewalutowanie
Spontaniczne wyjazdy ze znajomymi lub zaplanowane wycieczki z drugą połówką – zawsze myśl o swoich finansach. Wybierając się za granicę, pamiętaj o opłatach za przewalutowanie i prowizjach związanych z wypłatami gotówki z bankomatów oraz bezgotówkowymi płatnościami. Przeczytaj nasz poradnik dotyczący kart wielowalutowych oraz zapoznaj się z innowacyjnym rozwiązaniem, jakim jest karta Revolut.
Korzystaj ze zniżek studenckich
Legitymacja studencka to źródło zniżek w wielu miejscach. Dzięki niej możesz dostać rabaty w sklepach odzieżowych, elektronicznych, kosmetycznych, restauracjach, kinach, teatrach, księgarniach, na siłowniach, kręglach czy bilardzie. Szukaj okazji wszędzie, a na zakupy do galerii handlowej zawsze zabieraj ze sobą legitymację studencką.
Oto przykłady:
- New Look – 10 proc. zniżki na wszystko,
- Apple – 12 proc. zniżki na MacBooki oraz 10 proc. zniżki na iPady,
- Spotify Premium dla studentów – 50 proc. zniżki,
- Księgarnia Znak w Krakowie – 10 proc. zniżki na wszystkie oferowane publikacje,
- Multikino – z M!Kartą studenci płacą za każdy bilet od poniedziałku do piątku 13,90 zł (jednorazowy koszt wyrobienia karty to 13,90 zł),
- BeActive – karta umożliwiająca wstęp do kilkuset siłowni w Polsce – 99 zł/ mies. wersja open (15 dni gratis), 59 zł/ mies. wejścia na siłownie od poniedziałku do piątku do godz. 16.00, w weekendy bez ograniczeń,
- Sphinx – pobierając aplikację mobilną Aperitif, zyskujesz możliwość korzystania ze specjalnego menu studenckiego. Zapłacisz 40 proc. taniej za wszystkie napoje alkoholowe i bezalkoholowe, a np. za burgera wołowego zapłacisz 15,99 zł, sałatkę z wątróbką w porzeczkach 15,99 zł, dużą shoarmę klasyczną 16,99 zł, a szaszłyki z karkówki z grilla z frytkami lub ryżem oraz surówkami zjesz za 15,99 zł.
- Teatr Dramatyczny w Warszawie – ma swój program Teatr przyjazny studentom, dzięki czemu co miesiąc dostępnych jest 260 biletów w cenie 20 zł za sztukę.
PRACA
Praca dorywcza
Studiując dziennie, możesz śmiało rozpocząć pracę, np. na 1/2 lub 1/3 etatu. Możesz podjąć pracę w recepcji hotelowej, dentystycznej czy każdej innej, zostać kurierem rowerowym, kierowcą Ubera lub Uber Eats, sprzedawcą w dowolnym sklepie, dostawcą jedzenia, pracownikiem call center, kelnerem, barmanem czy hostessą. Możliwości jest wiele – to od Ciebie zależy, w czym chcesz się sprawdzić. Sprawdzaj na bieżąco portale ogłoszeniowe: OLX, gumtree.pl oraz pracuj.pl
Korepetycje
Jeśli masz wiedzę na dany temat i umiejętność jej dobrego przekazywania, to pomyśl o udzielaniu korepetycji. Na topie są korki z języków obcych, statystyki, logiki czy nauki dla uczniów szkół podstawowych. Za godzinę zegarową lub lekcyjną możesz zarobić kilkadziesiąt złotych. Koniecznie zapoznaj się z wyszukiwarką e-korepetycje.net, by znaleźć oferty w okolicy.
Freelancing
Lubisz pracę przy komputerze? Rozejrzyj się za pracą online! Możesz tworzyć różnorodne grafiki, teksty reklamowe lub poradnikowe, budować strony internetowe czy pomagać w prowadzeniu sklepu online. Dodaj się do grup tematycznych na FB, np. Copywriter – zlecenia, Tworzenie stron html, itp. oraz odwiedź stronę freelancer.com, a na pewno znajdziesz jakąś ofertę dla siebie.
Korekta prac naukowych
Język polski to Twój konik? Studiujesz polonistykę lub dziennikarstwo? Pomyśl o korekcie prac naukowych za pieniądze. Codziennie na portalach ogłoszeniowych pojawia się wiele nowych ogłoszeń. Za korektę pracy magisterskiej możesz zgarnąć nawet kilkaset złotych. Wyceń ją po swojemu w oparciu o aktualne stawki za sprawdzenie każdej strony.
Rób to, co kochasz
Nie musisz się zmuszać do robienia czegoś, co się denerwuje, drażni czy nudzi. Zacznij robić to, co Ci się podoba! Jeśli jesteś sportowym freakiem, zrób kurs instruktora fitness i podejmij pracę w pobliskiej siłowni. Jeśli świetnie pieczesz ciasta, zatrudnij się w cukierni lub kawiarni – tam na pewno Cię docenią. Lubisz podróże i znasz swoje miasto od podszewki? Zostań przewodnikiem turystycznym i oprowadzaj zwiedzających ciekawymi szlakami. Sam widzisz, że możliwości jest wiele!
Płatne staże lub praktyki w zawodach związanych z kierunkiem studiów
W zależności od tego, jaki kierunek studiów wybierzesz, rozejrzyj się za płatnymi praktykami w swoim fachu. Jeśli studiujesz dziennikarstwo, to roześlij swoje CV i list motywacyjny do różnych redakcji, studenci prawa mogą się zgłosić do kancelarii, zaś informatycy do działu IT korporacji. Śmiało, nie bój się zrobić pierwszego kroku!
Praca sezonowa za granicą
Jeśli masz możliwość wyjechania do pracy za granicę, nawet na miesiąc, to zapewniam Cię, że jest to świetna opcja. Zarabiając w obcej walucie, będziesz miał na koncie sporą sumkę. Możesz pracować w różnego rodzaju magazynach, firmach sprzątających, sklepach, kawiarniach czy klubach nocnych.
Czy przekonałam Cię do tego, że śmiało możesz połączyć studiowanie, pracowanie i imprezowanie? Podstawą jest zadbanie o swoje finanse, wtedy na pewno nie będziesz się przejmować pustym portfelem, a Twoją głowę zajmą myśli związane z nauką. Weź się w garść, nie obijaj i walcz o swoje, a osiągniesz sukces!