Dino a inne spółki na giełdzie
Kapitalizacja spółki na dzień 18.01.2021 r. wyceniana była na 25,69 mld zł. Postanowiliśmy sprawdzić, jak pod tym względem Dino prezentuje się na tle innych znanych spółek GPW:
Droga do sukcesu
Dino Polska powstało ponad 20 lat temu. W 1999 r. Tomasz Biernacki założył pierwszy supermarket Dino, a 21 lat później – na koniec 2020 r. – pod tym szyldem działało już 1 496 sklepów. Markety tej sieci zlokalizowane są głównie w małych i średnich miejscowościach, a także na peryferiach dużych miast, zwłaszcza w zachodniej Polsce. Sklepy tej marki znajdują się m.in. w województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, lubuskim, opolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, śląskim, mazowieckim, zachodniopomorskim, świętokrzyskim, małopolskim i pomorskim. Dino jest właścicielem większości nieruchomości i gruntów, na których zlokalizowane są sklepy sieci. Firma działa w segmencie supermarketów proximity, w którym jest wiodącym graczem. Tym, co charakteryzuje markę, jest duży wybór produktów zlokalizowanych na stosunkowo niedużej powierzchni, a także dział z produktami świeżymi.
Za sukcesem marki stoi jej założyciel Tomasz Biernacki. Tajemniczy właściciel sieci Dino nigdy nie udzielił żadnego wywiadu, na próżno też szukać w internecie jego zdjęcia. Stroni od mediów, a wszystkie funkcje reprezentatywne pełnią członkowie zarządu firmy. Należy do grona najbogatszych Polaków – zajął czwarte miejsce w rankingu Forbesa. Na koniec roku jego majątek szacowany był na ponad 14 mld zł.
Giełdowe zmagania
Spółka zadebiutowała na GPW w 2017 r. Wchodząc na giełdę miała już sieć 775 placówek – obecnie jest to już blisko 1,5 tys. sklepów. Dino należy do największych spółek pod względem kapitalizacji na polskiej giełdzie, wyprzedzając m.in. CD Project czy ING Bank Śląski. Jego wartość na koniec roku wyceniana była na 28,49 mld zł.
W ciągu ponad trzech lat obecności na giełdzie, kurs spółki skoczył z początkowych 37,5 zł za akcję do 283,6 zł, jakie należało zapłacić pod koniec 2020 r. W tym czasie ich wartość wzrosła aż o 656 proc. Tyle więc zarobili na nich inwestorzy, którzy kupili akcje na początku giełdowej drogi Dino i trzymają je do tej pory.
Dynamiczny rozwój sieci i wzrost wartości
Sieć Dino rośnie w siłę, wciąż powstają nowe punkty – tylko w 2020 r. powstały 153 nowe sklepy i to pomimo pandemii. Firma buduje także nowe centra dystrybucyjne i prowadzi ekspansję w kierunku północno-wschodnim Polski. To także ma wpływ na rosnącą wycenę spółki. Jej przychody regularnie rosną, a ich dynamika jest dwucyfrowa. I to wszystko bez inwestowania przez sieć w reklamę w mediach o dużym zasięgu.
Tylko w ciągu ostatniego roku akcje Dino podrożały o blisko 100 proc. – z 145,2 zł, jakie należało zapłacić 2 stycznia 2020 r. za akcję, do 289,4 zł wycenionych pod koniec grudnia 2020 r. Nie dziwi więc, że Dino wypracowało w 2020 r. najlepszą stopę zwrotu wśród firm wchodzących w skład indeksu WIG20, wyprzedzając m.in. takich gigantów, jak KGHM czy Allegro.
Dino vs Biedronka – czy polska spółka przegoni giganta?
Dino Polska w swoim modelu biznesowym łączy dogodną lokalizację z formatem średniopowierzchniowych supermarketów i zaletami, jakie niesie on dla klientów. W przypadku Dino pojawia się wiele porównań do lidera rynku – Biedronki, m.in. ze względu na podobny model rozwoju, czyli skupienie się na sprzedaży w mniejszych miastach. Jeśli chodzi o powierzchnię sklepów obie marki kwalifikowane są jako dyskonty, których wielkość nie może przekraczać 1 000 m2. Powierzchnia sklepów Dino wynosi zazwyczaj ok. 400 m2, z kolei w przypadku Biedronki jest to ok. 600-1000 m2. Co ciekawe, pomimo mniejszej powierzchni Dino ma większy asortyment towarów (oferuje klientom ok. 5 tys. pozycji asortymentowych, tzw. SKU), a także stoiska z produktami świeżymi – jak mięso, wędlina, które dostarczane są przez zakład mięsny należący do marki.
Szybki rozwój sklepów Dino doprowadził do tego, że na koniec roku 2020 r. sieć liczyła 1 496 sklepów, a ich powierzchnia sprzedaży wyniosła 582,6 tys. m2. Z kolei według ostatnich dostępnych danych Biedronki (za III kwartał 2020 r.), na koniec września działało 3 047 sklepów. Rozwój sklepów Dino jest szybszy niż Biedronki w czasach jej największej ekspansji. Spółka zatrudnia 24,1 tys. pracowników – wobec 70 tys. pracowników Biedronki – i obecnie jest jedną z najcenniejszych firm pozostającą w polskich rękach. Pomimo pandemii wzrost sprzedaży LfL Dino w okresie styczeń-wrzesień 2020 r. wyniósł 13 proc., a marża EBITDA – 9,8 proc. i była o 0,66 pkt. proc. wyższa rdr.