Ile zarabia tester produktów?

Na czym polega praca testera?

Praca testera polega głównie na testowaniu produktów, usług lub urządzeń, a następnie dzieleniu się swoją opinią na wybranej przez zleceniodawcę platformie. 

Dlaczego producentom zależy na tym, by ich produkty były testowane i komentowane w sieci? Jest kilka powodów. Pierwszy to marketing – odkąd na świecie pojawiła się reklama, wiadomo, że najlepiej działają polecenia i marketing szeptany. Dużo bardziej jesteś skłonni do zakupu, jeśli poleci Ci go ktoś znajomy lub ktoś, z kogo zdaniem się liczysz. Ale o ile w przekazach reklamowych aż roi się od znanych twarzy, o tyle wciąż opinia sąsiada zza płotu czy koleżanki z biurka obok będzie się wybijać na pierwszy plan.

Drugi aspekt to testy konsumenckie i wyciąganie w ten sposób cennej wiedzy na temat swoich produktów i upodobań konsumentów. Zlecenie badań konsumenckich profesjonalnej firmie badawczej to ogromny koszt i nie opłaca się przy niektórych produktach. Wysłanie kilkudziesięciu produktów do testów już tak.

Testować i zarabiać – czy to w ogóle możliwe?

Praca testera na pierwszy rzut oka może wydawać się pracą marzeń i faktycznie, w niektórych przypadkach tak jest: tester poza sprzętem do testowania (który bardzo często może pozostawić dla siebie) otrzymuje także wynagrodzenie. Na co dzień jednak praca testera znacznie odbiega od takiego wyobrażenia.

Mimo że teoretycznie każdy z nas mógłby spokojnie zostać testerem – jakby brutalnie to nie zabrzmiało – nie na wszystkich z nas może zależeć producentom. Wszystko zależy od tego, czy jesteśmy w grupie docelowej, do której dana marka chce dotrzeć. 

Kiedy myślisz sobie: kurczę, fajnie byłoby zostać testerem i dostać najnowszy model telewizora, a potem jeszcze ktoś by mi za to zapłacił, to raczej marzysz, niż myślisz o prawdopodobnym scenariuszu. Wyobraź sobie, że testerką zostaje 65-letnia kobieta, która całe życie pracowała jako kucharka, a po pracy opiekowała się najpierw dziećmi, potem wnukami. Czy polegałbyś na recenzji telewizora takiej testerki? Czy wolałbyś ją usłyszeć od kogoś, kto zna się na tym sprzęcie, kojarzy nowinki techniczne i jest w stanie udzielić Ci wielu przydatnych wskazówek?

Właśnie z tego względu producenci wolą polegać na recenzjach starannie wyselekcjonowanych osób, które niejednokrotnie specjalizują się w wąskiej branży, a ich recenzje są rzetelne i trafiają do zainteresowanych kupnem produktu konsumentów. Ale każdy kiedyś zaczynał, więc i my zacznijmy od początku.

Jak zostać testerem?

Jak w ogóle zostać testerem? Czy są jakieś specjalne miejsca, do których można się zgłosić, aby zostać testerem? Okazuje się, że tak! Brzmi to banalnie, ale właśnie rejestrując się w którymś z serwisów gromadzących dane potencjalnych testerów, mamy szansę zostać jednym z nich. A testować jest co! Od drobnych rzeczy, przez artykuły spożywcze i kosmetyki, po sprzęt rtv i agd.

Na dobry początek warto zajrzeć na polskie strony tego typu. Najpopularniejsze i zweryfikowane, to: Everydayme.pl oraz ŚwiatOpinii.pl. Everydayme to serwis Procter&Gamble – właściciela między innymi takich marek jak Pampers, Ariel, Fairy, Lenor, Always, Head&Shoulders, Pantene Pro-V, Old Spice, Ambi Pur, ale też Braun, Gilette, Venus, Oral-B i Olay. Rejestrując się w serwisie, mamy szansę zostać testerem produktów od P&G. Z kolei Świat Opinii gromadzi wielu producentów i łączy ich z testerami z całego kraju.

Można też działać globalnie, tak jak robi to między innymi Testmetoo.com, Toluna.com, Producttesting.uk.com czy GreenPanthera.com i testować produkty przeznaczone na różne rynki, zanim się jeszcze na nich pojawią.

Jak pewnie zobaczysz, wystarczy wejść na którąś ze stron, zarejestrować się, odpowiedzieć na kilka pytań i… poczekać. Jeśli któryś z producentów będzie potrzebował testu na grupie docelowej, w jakiej się znajdujesz, jest szansa, że produkty do testów trafią właśnie do ciebie.

Ile zarabia tester produktów?

To pewnie najważniejsze pytanie, na które chcesz znaleźć odpowiedź. I jak zwykle w przypadku takich pytań odpowiedź jest ta sama: to zależy. Mogę jednak mówić o zdecydowanej większości testerów, którzy funkcjonują na rynku. 

Testowanie produktów cieszy się olbrzymią popularnością, bo chyba każdy z nas chciałby dostawać raz na jakiś czas jakąś nowinkę do sprawdzenia. Nie ma jednak co liczyć, że każdy tester kilka razy w miesiącu otrzymuje nowy sprzęt rtv, czy drogie kosmetyki oraz wynagrodzenie za napisanie i opublikowanie opinii.

I tutaj docieramy do kwintesencji tego zajęcia. Zarobki testerów w znacznej większości opierają się nie na wynagrodzeniu finansowym, a na otrzymywaniu produktów za darmo. 

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że znaczna większość testerów otrzymuje tzw. drobnicę, to o zarobkach praktycznie nie ma tu mowy. Testowane zazwyczajj są produkty z gamy FMCG (fast-moving consumer goods), czyli produkty, których używamy często i które dość szybko musimy uzupełniać, np. artykuły spożywcze, kosmetyki, produkty do domu. Elektronika czy dobre kosmetyki najczęściej trafiają do bardzo wyspecjalizowanych i sprawdzonych testerów.

Praca testera powinna zatem być traktowana jako dodatkowa forma otrzymania różnych korzyści w postaci produktów, bonów, rabatów czy usług. Ale oczywiście nie przeszkadza to w zostaniu profesjonalnym testerem. Jak to zrobić?

Jak zostać profesjonalnym testerem?

Oprócz zarejestrowania się w wyżej wspomnianych serwisach, warto również obrać od razu konkretną specjalizację, w której chcesz się realizować. Początkowo nabierz wprawy testując rzeczy, które są ci proponowane, ale z czasem wybieraj testy, w których warto wziąć udział, żeby zbudować swoją pozycję na testerskim rynku.

Pisz rzetelne, wyczerpujące i ciekawe recenzje oraz dziel się nimi w swoich social mediach. Tak powstaną zasięgi, które dla producentów będą sygnałem, że z Twoją opinią liczą się inni ludzie, czyli potencjalni klienci danej marki.

Ważne jest też, byś na bieżąco odpowiadał na propozycje testerów, na tym rynku często działa też zasada: kto pierwszy, ten lepszy!

Powodzenia i miłego testowania!