Ile zarabia prezes, dyrektor oraz doradca klienta w banku?

Zarobki bankowców to gorący temat, zwłaszcza że rozpiętość w tym sektorze jest bardzo duża. Jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń Sedlak & Sedlak, 25% pracowników zarabia poniżej 4 000 zł brutto, 25 proc. zarabia powyżej 9 350 zł brutto, a średnie wynagrodzenie wynosi 6 000 zł brutto. Mało? To tylko statystyki. A jak to się przekłada na realne wynagrodzenie? Ile zarabia się na poszczególnych stanowiskach? Rozpiętość w zarobkach jest bardzo duża. Wpływ na to mają głównie trzy czynniki. Jakie?

Od czego zależą zarobki w sektorze bankowym?

Na zarobki pracowników banku wpływają trzy główne czynniki:

• lokalizacja – najwięcej zarabiają bankowcy z województwa mazowieckiego i dolnośląskiego, a najmniej z województwa podlaskiego i lubelskiego,
• segment klientów – najmniej zarabiają pracownicy zajmujący się klientami detalicznymi, a najwięcej – klientami korporacyjnymi,
• stanowisko – im wyższe, tym większe dochody.

Nawet 1500 zł premii za otwarcie konta – zarabiaj na bankach już teraz

Ile zarabia doradca klienta?

Najmniej zarabiają doradcy klientów detalicznych – nie ma się co dziwić, dla większości praca na tym stanowisku to początek kariery. Doradcami klientów detalicznych najczęściej są świeżo upieczeni absolwenci uczelni wyższych, a niekiedy nawet studenci ostatnich lat. Tu od podszewki poznają specyfikę pracy danego banku i zakres jego działalności.

Ambitni mogą jednak wraz ze wzrostem kwalifikacji i doświadczenia piąć się wyżej. Już zmiana segmentu klienta przynosi znaczną poprawę zarobków – dużo więcej zarabiają doradcy klientów MSP, bankowości prywatnej, a najwięcej Ci, którzy zajmują się klientami korporacyjnymi. Dlaczego? Bo obsługują najtrudniejszych klientów i ciąży na nich największa odpowiedzialność. A to nie jest jedyna ścieżka rozwoju – bo piąć się można jeszcze wyżej. Na najlepszych czekają inne działy i stanowiska dyrektorskie/ menedżerskie – z większym zakresem obowiązków, większą wymaganą wiedzą, większą odpowiedzialnością, ale i ze znacznie wyższym wynagrodzeniem.

Ile zarabia analityk kredytowy?

Analitycy nie mają bezpośredniego kontaktu z klientami, ale mają za to bezpośredni wpływ na ich los – analizują wnioski zarówno klientów indywidualnych, jak i firmowych o przyznanie kredytu czy innego produktu bankowego. I choć swoje analizy opierają na ściśle określonych wytycznych, a nie wyczytują z gwiazd, to w oczach nas, klientów, mają niezwykłą moc sprawczą, a to przekłada się na zarobki, które sięgają od 5 000 do nawet 14 000 zł. Skąd taka rozpiętość? Tu również, podobnie jak u doradców, wynagrodzenie uzależnione jest od segmentu klientów, których wnioski rozpatrują.

Ile zarabia specjalista ds. ryzyka i audytu?

Specjaliści do spraw ryzyka i audytu to pracownicy na wagę złota, dlatego ich praca jest sowicie nagradzana – zarabiają od 8 000 do 25 000 zł. Dlaczego są tak ważni? Bo odpowiadają za bezpieczeństwo naszych pieniędzy. Ich domeną jest cyberbezpieczeństwo, zarządzanie ryzykiem i audyt. Czuwają nad tym, żebyśmy mogli się bezpiecznie zalogować do serwisu internetowego banku, wypłacić pieniądze z bankomatu czy zapłacić online. Dbają też, by banki oferowały nam jak najbardziej użyteczne rozwiązania technologiczne.

Ile zarabia dyrektor w banku?

Dyrektor dyrektorowi nierówny. Są tacy, którzy zarabiają 6 000 zł, a są i tacy, którzy za swoją pracę dostają nawet 42 000 zł. Rozbieżności wynikają oczywiście z segmentu klientów i zakresu działalności – najmniej zarabiają dyrektorzy placówek detalicznych – od 6 000 do 12 000 zł. Im mniejsza placówka i im mniejsze miasto, tym zarobki niższe. Dlatego jeśli do tej pory myślałeś, że Twoja sąsiadka z bloku, która jest dyrektorem pobliskiego oddziału zarabia kokosy – to już wiesz, że nie.  Na większe zarobki mogą liczyć dyrektorzy sprzedaży bankowości detalicznej – od 22 000 do 38 000 zł – oraz dyrektorzy sprzedaży bankowości przedsiębiorstw – od 22 000 do 42 000 zł.

Ile zarabiają prezesi największych banków w Polsce?

Dużo, średnio 3,2 mln zł rocznie. To chyba nie powinno jednak nikogo dziwić. Są odpowiedzialni za pieniądze milionów Polaków, pracują w bardzo dużym stresie, od 10 do 15 godzin dziennie i są w nieustannych rozjazdach. Średnio ich godzina pracy warta jest 1 000 zł. A najwyżej opłacany prezes w Polsce może zarobić w godzinę nawet 1 700 zł.

Sporo, zwłaszcza że są tacy, którzy dostają niewiele więcej za miesiąc swojej pracy – płaca minimalna w Polsce w 2019 r. wynosi 2 250 zł brutto. Tyle zarabiają pielęgniarki, a niewiele więcej nauczyciele.

Trzeba jednak pamiętać, że są tacy, którzy zarabiają znacznie więcej – godzina pracy Roberta Lewandowskiego warta jest ponad 3 000 euro. Niestety, Ci którzy otrzymują przeciętne wynagrodzenie – w 2018 r. wg GUS wynosiło ono 4585,03 zł brutto – na roczne średnie wynagrodzenie prezesa banku musieliby pracować 70 lat.

Ile zarabia się w NBP?

Na koniec wisienka – zarobki prezesa i kadry kierowniczej w Narodowym Banku Polskim. Temat, który nie schodził z wokandy w ostatnich miesiącach. Na mocy ustawy prezes Adam Glapiński ujawnił zarobki swoje i pracowników. I co? Zaskoczenie! Fakt, na nas, Kowalskich, kwoty robią wrażenie. W porównaniu do średniego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce – 4 931 zł brutto – pracownicy Narodowego Banku Polskiego zarabiają bardzo dużo.

Czy te zarobki zachwyciłyby jednak ekspertów od bankowości? Powyżej przedstawione zestawienia nie pozostawiają wątpliwości – banki komercyjne płacą o znacznie lepiej! Prezes mBanku zarobił w ubiegłym roku 5 razy więcej niż Adam Glapiński, więcej zarobił też prezes Banku Millennium, Alior Banku, ING Banku Śląskiego, Santander Banku Polska, Banku Pekao, BGŻ BNP Paribas, a nawet PKO BP.

Zaskoczeni? To powiem wam więcej, mniej zarabiają też pozostali specjaliści w NBP.  Dyrektor NBP odpowiedzialny za zarządzanie ryzykiem całego sektora bankowego otrzymuje co miesiąc 28 602 zł brutto, na analogicznym stanowisku w mBanku zarabiałby ok. 136 tys. zł, czyli prawie 5 razy więcej. Jak kształtują się zarobki pozostałych dyrektorów? Spójrz poniżej!

Zarobki pracowników banków są bardzo zróżnicowane – im większa odpowiedzialność na nich spoczywa, tym wyższe wynagrodzenie wpływa na ich konta. Trzeba jednak przyznać, że ścieżek rozwoju jest bardzo dużo, a zarobki na wyższych stanowiskach zachęcają do rozwoju.

Jeśli więc stoisz przed wyborem swojej ścieżki życiowej, to jest to branża, którą na pewno warto się zainteresować, nawet jeśli finanse to nie do końca Twoja bajka. Bankowość ma wiele do zaoferowania młodym ludziom. Jeśli jeszcze nie wybrałeś swojej ścieżki albo chcesz się przekwalifikować, to zajrzyj do naszego tekstu o karierze w finansach. Sektor bankowy się zmienia – potrzebni są już nie tylko finansiści z krwi i kości, lecz także informatycy, matematycy czy psychologowie – ktoś w końcu musi dbać o nasze bezpieczeństwo, wprowadzać innowacje czy analizować i zarządzać ryzykiem.

Źródło:

• „Raport płacowy 2019. Trendy na rynku pracy” opracowany na podstawie danych uzyskanych w ramach procesów rekrutacyjnych przeprowadzonych przez Hays Poland w 2018 r.
• Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2018 roku
• NBP

Fotografia: Hunters Race, Unsplash