Z napisaniem tego tekstu wstrzymywałam się na tyle długo, by zakończyło się leczenie mojego czworonoga i żebym jak najlepiej mogła zdać relację z tego, ile kosztuje, a raczej ile może kosztować utrzymanie psa. Nieprzypadkowo też na zdjęciu widzicie jacka russella, bo takiej rasie psa przyszło mi matkować.
Mam nadzieję, że ten tekst będzie rzetelną odpowiedzią na pytanie, ile kosztuje utrzymanie psa i pomoże każdemu, kto zapragnął posiadać czworonoga, Liczę też, że wieloletni psiarze przeczytawszy go, dorzucą swoje wrażenia i opinie na temat moich wyliczeń, dzięki czemu wzbogacę ten tekst o lepszą wiedzę empiryczną.
Pierwszy koszt – sam pies
W tym akapicie nie będę poruszać tematu brania psów z dzikich hodowli, które w Polsce są nielegalne, a zwierzęta hodowane w takich miejscach mogą przechodzić przez prawdziwe piekło (nie zawsze tak się dzieje, ale faktem jest, że nad takimi miejscami nie ma żadnej kontroli). Zajmę się więc dwoma przypadkami: kupnem psa z hodowli zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce oraz wzięciem psa ze schroniska/adopcji zwierzęcia.
Pies z hodowli
Przy wyborze hodowli należy kierować się głównie tym, czy jest ona zarejestrowana w ZKwP, bo tylko w takich hodowlach masz pewność, że zwierzęta są traktowane dobrze, rozmnażane zgodnie z zaleceniami oraz regularnie badane. Jeśli zależy Ci na rodowodzie psa, uzyskasz go także tylko w takiej hodowli.
Ceny szczeniąt z hodowli są różne, jednak nie spadają one poniżej 1 000 zł. Widełki dla różnych ras są inne, ale zależą na przykład od tego, czy chcemy kupić pierwsze szczenię z miotu czy ostatnie.
Wyrobienie rodowodu jest możliwe tylko na podstawie metryczki psa, którą otrzymamy jedynie w zarejestrowanych hodowlach i kosztuje 60 zł. Jednak nie jest to opłata jednorazowa. By taki rodowód wyrobić, należy się zarejestrować w Związku Kynologicznym w Polsce i opłacać członkostwo. Rezygnacja z członkostwa nie sprawia, że nasze zwierzę traci rodowód, ale jego potomstwo już tak. Co ważne – w rodowodzie muszą być udokumentowani przodkowie psa do min. trzech pokoleń wstecz. Taki zabieg pozwala ZKwP nadzorowanie hodowli w kraju.
Przykładowe ceny szczeniąt hodowli zarejestrowanych w ZKwP:
RASA PSA | CENA MINIMALNA | CENA MAKSYMALNA |
owczarek niemiecki | 2 500 zł | 8 000 zł |
owczarek szkocki collie | 3 000 zł | 4 000 zł |
golden retriever | 3 000 zł | 4 000 zł |
border collie | 1 500 zł | 2 500 zł |
jack russell terrier | 3 000 zł | 5 000 zł |
szpic miniaturowy | 4 000 zł | 7 000 zł |
mops | 2 500 zł | 5 000 zł |
buldog francuski | 3 000 zł | 4 500 zł |
szpic pomeranian | 6 000 zł | 9 000 zł |
mastif tybetański | 4 000 zł | 6 000 zł |
shar pei | 4 000 zł | 5 500 zł |
jamnik długowłosy | 3 500 zł | 5 000 zł |
parson russell terrier | 2 000 zł | 4 000 zł |
labrador retriever | 2 500 zł | 3 500 zł |
amstaff | 4 500 zł | 6 000 zł |
Pozwolę sobie na ostrzeżenie wszystkich fanów bardzo modnych i słodkich mopsów, buldożków francuskich czy angielskich, a także ras ze skróconymi kufami (jak na przykład shih-tzu). Związki kynologiczne i weterynaryjne biją na alarm, ponieważ te rasy (nazwane już rasami hipertypowymi – czyli takimi, których cechy charakterystyczne zostały przez proces rozmnażania wyolbrzymione do granic zagrażających zwierzętom) w ciągu ostatnich dekad zostały niebezpiecznie zmodyfikowane (głównie dzięki chowowi wsobnemu), do tego stopnia, że samo rozmnażanie zwierząt i dopuszczanie do przychodzenia na świat kolejnych osobników, uważane jest za celowe znęcanie się nad zwierzętami.
Tylko w ciągu ostatniego stulecia kufa buldoga francuskiego (i tak znacznie skrócona w stosunku do innych ras) została skrócona o kolejne 25%. Powoduje to olbrzymie problemy z oddychaniem, prawidłowym rozwojem i sprawnością. Innym przykładem szkodliwości takiego nieodpowiedzialnego rozmnażania wyżej wymienionych ras, jest powszechne wypadanie oczu u mopsów, których oczodoły nie są w stanie pomieścić wciąż jeszcze dużych gałek ocznych.
Pies ze schroniska i adopcja
Wbrew pozorom wzięcie psa ze schroniska nie jest zupełnie bezpłatne. Większość schronisk pobiera opłatę w postaci darowizny na schronisko. Zazwyczaj wynosi ona 10-30 zł w przypadku szczeniąt, 50-100 zł w przypadku dorosłych zwierzaków. Jeśli chodzi zaś o psy rasowe, zazwyczaj opłata jest wyższa, jednak nie udało mi się dotrzeć do informacji, dlaczego tak jest.
W schroniskach oferowany jest też zabieg kastracji zwierzęcia, do którego i tak jesteś zobowiązany dokumentami adopcyjnymi, więc jeśli zdecydujesz się na kastrację jeszcze w schronisku, poniesiesz jej koszt (około 150 zł).
Podstawowa wyprawka dla psa
Kiedy zdecydujesz się już na psa w domu, warto przygotować się na jego przyjście. Poza jedzeniem, o którym powiem niebawem, potrzebnych będzie kilka niezbędnych elementów:
- miska dla psa (koszt od 15 zł do 100 zł)
- smycz (zwykła taśmowa 20 zł do 70 zł, rozwijana to koszt powyżej 100 zł)
- obroża (od 25 zł do 50 zł)
- obroża przeciw kleszczom (od 90 zł do 120 zł)
- szelki (od 15 zł do 100 zł)
- adresówka (około 10 zł)
- legowisko (od 75 zł wzwyż)
- zabawki (od 5 zł wzwyż)
- szczotka (od 20 zł wzwyż)
Wybierając wszędzie najtańsze opcje, wydamy na wyprawkę 250 zł. W najdroższym wariancie (który tak naprawdę też nie ma granic, bo możemy pokusić się o rzeczy od projektantów mody), wydamy około 830 zł.
Ile kosztuje jedzenie dla psa?
Oczywiście odpowiedź będzie brzmiała: to zależyod wielkości psa, jego indywidualnego zapotrzebowania (np. wrażliwe jelita, problemy z zębami, nadwaga) oraz metody żywienia.
Ostatnio popularne jest żywienie BARF („Biologically Appropriate Raw Food”), czyli metodą polegającą na podawaniu psom (i kotom) surowego mięsa ze sporadycznym dodawaniem do niego surowych warzyw, jaj i owoców. Ma to na celu jak najwierniejsze odwzorowanie diety psa w jego środowisku naturalnym, gdyby żył bez pomocy człowieka.
Miesięczny koszt takiego wyżywienia psa to około 400 zł. Warto też doliczyć wizyty u weterynarza, by kontrolować, czy zwierzakowi niczego nie brakuje.
Najpopularniejsze jednak jest żywienie karmą, które na pierwszy rzut oka nie jest drogie. Ale drogie nie są też zupki chińskie, co nie znaczy, że mamy je jeść na każdy obiad. Podobnie jest z karmami, po które zamiast do marketu, warto wybrać się do sklepu zoologicznego czy gabinetu weterynaryjnego. Niestety, najpopularniejsze karmy są tymi najgorszymi, głównie przez to, że w pierwszej kolejności zawierają zboża, które dla psów i kotów nie mają żadnej wartości odżywczej, ale świetnie zapełniają ich żołądki.
W karmie dla psa warto szukać przede wszystkim mięsa. Na przykład niedawno na rynku pojawiła się świetna karma, która w składzie ma ponad 80% mięsa i to właśnie takie karmy powinieneś wybierać dla czworonogów, o ile weterynarz nie zaleci inaczej.
Miesięczny koszt wyżywienia psa dobrą karmą to około 170 zł.
Ile kosztuje zdrowie psa?
O ile w przypadku powyższych elementów składających się na całkowity koszt utrzymania psa mogłam oszacować widełki cenowe i, o tyle przy konieczności leczenia zwierzaka takich widełek nie ma. Wszystko zależy od tego, co będzie naszemu psu dolegać, ale mogę się podzielić moim niedawnym doświadczeniem.
Standardowa wizyta u weterynarza, by sprawdzić, czy pies jest zdrowy, to koszt zazwyczaj 75 zł. Jeśli weterynarz zdecyduje się na podanie psu jakiegoś specyfiku lub szczepienia, doliczy wówczas je do kosztów wizyty. I tak na przykład za zwykłą wizytę z odrobaczeniem zapłacisz około 100 zł.
Warto też zwierzę zaszczepić na wszystko co możliwe. Ile kosztuje szczepienie psa? To zależy od tego, na co go szczepisz. Podstawowe szczepienia obejmują wściekliznę (brak szczepienia przeciwko wściekliźnie skutkuje mandatem do 500 zł!), nosówkę, koronowirozę, kaszel kenelowy, chorobę Rubartha i parwowirozę, a każda szczepionka kosztuje około 50 zł. Warto też zwrócić uwagę na inne szczepienia, które uchronią naszego psiaka od groźnych chorób.
Jeśli jednak coś Twojemu psu dolega i trafisz do gabinetu weterynaryjnego, może Cię spotkać niemiłe zaskoczenie.
BADANIE | CENA |
wizyta u weterynarza | 70 zł |
podanie leku przeciwbólowego | 20 zł |
podanie leku rozkurczowego | 20 zł |
podanie antybiotyku | 30 zł |
USG | 60 zł |
RTG z narkozą | 200 zł |
tomografia z narkozą | 950 zł |
morfologia rozszerzona | 80 zł |
badanie krwi pod kątem konkretnych chorób | 30 zł |
kroplówka | 20 zł |
cztery wizyty kontrolne (60zł każda) | 240 zł |
echo serca | 180 zł |
rezonans magnetyczny | 1 200 zł |
leki do samodzielnego podawania | 480 zł |
Łącznie przez niecałe trzy tygodnie, na leczenie i dalsze diagnozowanie mojego 11-letniego psa, wydałam 4 350 zł. Oczywiście, kwota ta jest zależna od przypadku, ale trzeba wziąć pod uwagę też takie właśnie wypadki losowe, które mogą nas wpędzić w spore koszty.
W takiej sytuacji może nas uratować ubezpieczenie zwierzaka, dzięki któremu będziemy na takie ewentualności przygotowani. Składka za takie ubezpieczenie (nawet w wariancie, gdzie ubezpieczamy się na wypadek szkód wyrządzonych przez nasze zwierzę) to mniej niż 100 zł rocznie.
Do regularnych kosztów związanych ze zdrowiem psa musisz doliczyć: dwie wizyty u weterynarza rocznie, morfologię, odrobaczanie, obcinanie pazurów, co wyniesie Cię mniej więcej 300 zł w skali roku.
Pies to nie prezent na święta
Najważniejsze jednak w podjęciu opieki nad jakimkolwiek zwierzęciem, jest wzięcie na siebie odpowiedzialności za jego zdrowie, życie i samopoczucie. Jeśli już w tej chwili koszty utrzymania psa Cię przerastają, przemyśl swoją decyzję. Zawsze możesz też spróbować zostać domem tymczasowym dla psa, wówczas będziesz mieć okazję sprawdzić się w roli właściciela psa. A nuż, okaże się, że poznasz swojego najlepszego przyjaciela?