Wydawaj pieniądze z uśmiechem
Pewnie zdarza Ci się robić zakupy dla odstresowania albo kiedy masz zły humor. Jak pokazują badania Jennifer Lerner, smutek sprawi, że kupisz więcej. Wpływa też niekorzystnie na Twój wewnętrzny próg cenowy – oznacza to, że jesteś w stanie zapłacić za coś dużo więcej niż kiedy jesteś szczęśliwy. Na zakupy wybieraj się zatem tylko wtedy, kiedy dopisuje Ci humor!
Strzeż się efektu sroki
Czy zdarza Ci się wejść do sklepu po jedną rzecz, a wyjść z dwoma innymi, które były na wystawie albo w gazetce reklamowej? Jak pokazują badania naukowców z Uniwersytetu Londyńskiego, kiedy w zasięgu wzroku pojawia się coś nowego, w mózgu pobudzany jest ośrodek nowości, czyli istota czarna i pole brzuszne nakrywki, a to powoduje, że tak jak sroka, chcesz mieć to, co widzisz. Świetnie zdają sobie z tego sprawę eksperci ds. sprzedaży, którzy tak ustawiają produkty na półkach i w witrynach sklepowych, by wzmagać pragnienie ich posiadania. Pamiętaj o tym, kiedy znowu poczujesz w sklepie nieodpartą chęć kupienia czegoś, czego nie potrzebujesz!
Unikaj efektu latte
Codziennie w drodze do pracy kupujesz kawę, kanapkę czy papierosy? Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że za 10 zł dziennie, które wydajesz dzień w dzień na konsumpcję, po roku mógłbyś pojechać na wakacje – 365 dni x 10 zł = 3650 zł. Zaskakujące? Tak właśnie działa potęga małych kwot, czyli efekt latte – codzienne wydawanie małych kwot na zachcianki. Zjawisko zauważył, nazwał i opisał amerykański doradca finansowy David Bach.
Strzeż się efektu Diderota
Czy zdarza Ci się pójść do sklepu po spodnie, a wyjść z pasującymi do nich bluzką i marynarką? Postępujesz podobnie jak francuski filozof Denis Diderot. Ten, gdy kupił sobie kosztowny szlafrok, dokupił do niego zaraz jeszcze parę innych rzeczy, m.in. drogie biurko i fotel z marokańskiej skóry – nie dlatego, że nie miał tych przedmiotów, tylko dlatego że nie pasowały do wytwornego szlafroka. Jak się domyślasz, taka rozrzutność doprowadziła go w krótkim czasie do problemów finansowych. Jeśli nie chcesz, by i Ciebie to spotkało, unikaj konsumpcjonizmu, kupując tylko to, czego naprawdę potrzebujesz! Szerzej o efekcie Diderota pisał Grant McCracken.
Nie ulegaj reklamom i magii słowa wyprzedaż
Oczywiście, oglądanie reklam nie jest złe. Podobnie, jak korzystanie z promocji. Niestety, jak pokazują badania Kit Yarrow, bardzo często na wyprzedażach kupuje się rzeczy, które nie są potrzebne i które – co chyba najgorsze – wcale nie są atrakcyjne! Dlaczego tak się robi? Bo cena była dobra. Dlatego jeśli uda Ci się na sezonowej wyprzedaży upolować np. kurtkę narciarską, której będziesz potrzebować za kilka miesięcy, to zrób to, ale jeśli zamierzasz iść na wyprzedaż bez konkretnego celu zakupowego, to lepiej zostań w domu!
Prowadź budżet domowy i regularnie przeglądaj swoje wydatki
Oblicz swoje dochody i zaplanuj wydatki, zrób budżet i się go trzymaj! Nawet nie zdajesz sobie sprawy, czego się możesz o sobie dowiedzieć, kiedy zaczniesz regularnie sprawdzać, no co wydajesz swoje ciężko zarobione pieniądze. Może się okazać, że masz codzienne, cotygodniowe lub comiesięczne wydatki, o których zapominasz. Może co miesiąc z Twojego konta ściągana jest opłata za usługę, z której od dawna nie korzystasz?!
Pamiętaj, że przeglądanie budżetu to podstawa Twojego bezpieczeństwa finansowego! Skuteczną opcją jest też zapisywanie wszystkich swoich wydatków, przynajmniej przez jakiś czas. Przeglądanie takich zapisków może Cię skutecznie nakłonić do zmiany niektórych nawyków.
Dziel się swoimi celami finansowymi z kimś bliskim
Badania psychologów nad tym, jak podchodzi się do obranych celów, pokazują, że publiczne deklaracje postanowień finansowych sprawiają, że bardziej angażuje się w ich realizację. Dlatego, jeśli właśnie wyznaczasz sobie jakiś nowy cel finansowy, to powiedz o tym koniecznie komuś bliskiemu! To sprawi, że bardziej odpowiedzialnie potraktujesz to zadanie!
Nagradzaj się za dobre decyzje finansowe
Jeśli właśnie przelewasz pieniądze na konto oszczędnościowe, nie kupujesz niepotrzebnej rzeczy czy podejmujesz inną, dobrą decyzję finansową – daj sobie nagrodę! Oczywiście nie finansową, ale taką, która sprawi Ci przyjemność, np. weź relaksującą kąpiel, jeśli to lubisz. Po co? Po to, by pozytywnie wzmocnić swoje zachowanie – to zwiększy prawdopodobieństwo, że wejdzie Ci ono w nawyk.
Bądź jak Warren Buffett – najpierw oszczędzaj, potem wydawaj
Od kogo uczyć się dobrych nawyków finansowych, jak nie od jednego z najbogatszych ludzi na świecie. 88-letni Warren Buffett od wielu lat wyznaje bardzo mądrą i możliwą do wdrożenia przez każdego zasadę: Nie oszczędzaj tego, co zostaje po wszystkich wydatkach, lecz wydawaj, co zostaje po odłożeniu! Jeśli po wpłynięciu wypłaty, najpierw zapłacisz rachunki i przelejesz pieniądze na konto oszczędnościowe, a dopiero to, co zostanie, wydasz na przyjemności, to w krótkim czasie urośnie Twoja poduszka finansowa.
Płać gotówką
Jeśli często wydajesz na zakupach więcej niż zakładasz, to zamiast karty debetowej czy kredytowej zacznij nosić w portfelu gotówkę. Mając określoną kwotę na zakupy w portfelu, łatwiej będzie Ci się trzymać założonego budżetu.
Stwórz fundusz wydatków nieregularnych
Ubezpieczenie samochodu, zakup opon zimowych, wakacyjny wyjazd, prezenty na święta czy opłacenie semestru na studiach poważnie nadszarpują Twój budżet? A może zmuszają Cię do wzięcia kredytu, bo nie zarabiasz tyle, by z bieżących dochodów pokryć takie wydatki? Wychodzenie z długów to w nic przyjemnego, lepiej się zabezpieczyć i stworzyć fundusz wydatków nieregularnych. W każdym miesiącu odkładaj konkretną kwotę na wydatki, z którymi musisz się zmierzyć za jakiś czas.
Nie daj się inflacji kosztów życia
Co się dzieje, kiedy dostajesz podwyżkę, pracę z lepszą pensją lub premię? Czy nadwyżki wędrują na konto oszczędnościowe, czy zostają skonsumowane? Niestety, często dzieje się tak, że kiedy poprawia się sytuacja finansowa, to zamiast oszczędności rośnie lista wydatków – kupujesz lepsze ubrania, chodzisz do droższych restauracji, kupujesz droższe samochody czy większe mieszkania. To nic innego jak inflacja kosztów życia – pułapka, w którą wpadasz, gdy poprawia się Twój status materialny. Jeśli się jej obawiasz, to szybko zrewiduj swój budżet i wprowadź finansową dyscyplinę! Dostaniesz podwyżkę? Odłóż przynajmniej połowę!
Jeżeli przeraża Cię zmiana wszystkich nawyków, spróbuj najpierw poprawić kilka! Nawet mała zmiana pomoże Ci w oszczędzaniu i odłożeniu pieniędzy na czarną godzinę lub wybrany przez Ciebie cel.