Ranking Miast Przyjaznych Rodzinom 2019: Bydgoszcz

Bydgoszcz uplasowała się na 7. pozycji naszego rankingu. Na przeprowadzkę do tego miasta mogą się zdecydować przede wszystkim te rodziny, dla których priorytetem są niskie koszty utrzymania lub benefity dla rodzin wielodzietnych. Jeśli jednak liczymy na wysokie zarobki i dobrą dostępność przedszkoli, Bydgoszcz nie będzie najlepszym wyborem.
Bydgoszcz wspiera duże rodziny
Główna zaleta Bydgoszczy to niskie koszty życia. Spośród dziesięciu największych miast w Polsce, tańsze mieszkania znajdziemy jedynie w Łodzi. Zarówno ceny najmu, jak i kupna własnego M w Bydgoszczy są odpowiednio o 400 zł i 1500 zł/m kw. niższe od uśrednionych stawek miast biorących w rankingu. Obraz taniego miasta stanie się kompletny, gdy dodamy do tego stosunkowo niewysokie czesne w prywatnych szkołach.
Miasto oferuje też różnorodne wsparcie dla rodzin z przynajmniej trójką dzieci. Program „Bydgoska rodzina 3+” zapewnia spore ulgi (75–100 proc.) nie tylko na korzystanie z komunikacji miejskiej, lecz także na opłaty w żłobkach i przedszkolach prowadzonych przez lokalny samorząd. Poza tym młodzi bydgoszczanie płacą najmniej za obiady w szkolnych stołówkach, a działające w mieście pływalnie należą do najtańszych w kraju: średnia cena wejściówki na basen to jedynie 3,70 zł.
Bydgoszcz to także najbezpieczniejsze wśród badanych przez nas miast. Wskaźnik popełnianych przestępstw sytuuje się na jednym z najniższych poziomów w kraju. Mieszkańcy są relatywnie otwarci na innych (sporo wydanych obcokrajowcom pozwoleń na pracę), a w swojej okolicy najczęściej czują się bezpiecznie. Minusem jest jednak jeden z najwyższych odsetków pijanych kierowców na drogach (3. miejsce, po Gdańsku i Łodzi).
Najmniej przedszkoli w kraju
Skoro w Bydgoszczy pod wieloma względami jest tak dobrze, to dlaczego w naszym rankingu miasto zajęło tak niską pozycję? Przede wszystkim ze względu na wskaźniki ekonomiczne. Chociaż na Kujawach jest tanio, to wysokość przeciętnej pensji oscyluje na poziomie niecałych 4,2 tys. zł brutto – to o około 800 zł mniej niż krajowa średnia w maju 2019 i tylko o 20 zł więcej niż w Białymstoku, zamykającym zestawienie w tej kategorii.
Choć niskie zarobki często oznaczają wysokie bezrobocie, pod tym względem Bydgoszcz nie wypada tak źle. Bez pracy pozostaje tu 3,6 proc. mieszkańców, co jest wynikiem zbliżonym do ogólnopolskiej stopy bezrobocia (3,5 proc.) W Bydgoszczy pracowników systematycznie jednak ubywa – w ciągu ostatnich 20 lat liczba mieszkańców zmniejszyła się aż o 30 tys. osób.
Rodziców może też niepokoić słaba dostępność publicznej edukacji. Miasto dysponuje zaledwie 34 przedszkolami. Statystycznie jedno przedszkole przypada tu aż na 10,3 tys. mieszkańców – to wynik gorszy o ponad 2 tys. od Gdańska, który w tej kategorii zajmuje przedostatnie miejsce. Nieco lepiej jest w przypadku żłobków i podstawówek: w rankingach dostępności tego typu placówek Bydgoszcz lokuje się w połowie krajowej stawki.